Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI – David Grann

Nie od dziś wiadomo, że człowiek w imię chciwości i własnych korzyści jest gotów posunąć się do największego świństwa i największej zbrodni. Mieliśmy tego przykłady i w Europie, ale i Ameryka Północna nie jest wcale lepsza. A historia plemienia Osagów i tego, co ich spotkało, jest nader dosadnym przykładem na to, jak podli potrafimy być wobec bliźnich.

Czas krwawego księżyca - David Grann okładka
David Grann przybliża czytelnikowi w swojej książce Indian Osagów i historię ich plemienia. Przesiedlone na pustynne tereny Oklahomy plemię z trudem wiąże koniec z końcem, aż do chwili, gdy okazuje się, że w ich rezerwacie znajdują się roponośne tereny. Od tej chwili społeczność zaczyna się bogacić – każdy, kto chce wydobywać tutaj ropę, musi płacić Indianom dzierżawę. Osagowie prosperują coraz lepiej i zyskują ogromne pieniądze, ale z czasem na tych terenach pojawiają się poszukiwacze przygód i ludzie z niejasną przeszłością, którzy chcą każdym sposobem, także tym niezgodnym z prawem, przejąć majątek Indian i wzbogacić się na ich nieszczęściu. I tak rozpoczyna się fala przestępstw wśród Osagów, w wyniku której giną kolejni ludzie, a nikt nie kwapi się do rozwiązania tej sprawy.

Jeśli na świecie upadły jakieś państwa [...] to tylko te, których obywatele mogli powiedzieć: "Nie ma sprawiedliwości w naszych sądach".

Prawdą jest to, że gdzie jest ropa naftowa, tam nic, tylko czekać nieszczęść i problemów. To samo dopadło Osagów. Na terenach, które zajmowało to plemię, odkryto złoża czarnego złota, co sprowadziło tam białych ludzi, którzy, uważając Indian za gorszych od siebie, postanowili każdym możliwym sposobem przejąć ich majątek. A że ręka rękę myje, to i białym stróżom prawa też nie śpieszyło się do rozwikłania tej sprawy. Dopiero wkroczenie na scenę będącego wówczas jeszcze w powijakach FBI sprawiło, że udało się rozwiązać dziwne zgony, zaginięcia i śmiertelne wypadki, które prześladowały Osagów przez kilkanaście lat.

Historia to bezlitosny sędzia. Obnaża nasze tragiczne w skutkach pomyłki oraz głupie potknięcia i ujawnia najbardziej skrywane sekrety, wykorzystując perspektywę czasu niczym arogancki detektyw, który - jak się zdaje - od samego początku zna rozwiązanie zagadki.

Chociaż to literatura faktu i wydarzenia opisane w książce miały rzeczywiście miejsce, to czyta się ją jak rasowy kryminał. Historia trzyma w napięciu i nie pozwala się oderwać od lektury nawet na chwilę. Cały czas śledzimy wydarzenia tego reportażu i zastanawiamy się, jak wiele jeszcze osób straci życie w efekcie chciwości białych. Obawiam się, że nieważne, czy na ziemiach Osagów mieszkaliby Indianie, czy Amerykanie, efekt byłby taki sam – wiele morderstw z jedną różnicą: gdyby żyli tam głównie biali, tą sprawą od razu ktoś by się zainteresował i za wszelką cenę dążył do jej rozwiązania. Niestety, w świecie pełnym rasizmu i tak skorumpowanym jak Stany Zjednoczone w latach 20. XX wieku Osagowie nie mieli najmniejszych szans na sprawiedliwość i na dotarcie do prawdy.

Pierwsi misjonarze w swoich zapiskach często określali Osagów jako najszczęśliwszych ludzi na świecie. [...] Czuli się wolni, ponieważ nie mieli nic na własność i nic nie miało na własność ich.

Czas krwawego księżyca to wstydliwa historia Ameryki, do której sami Amerykanie nie chcą się przyznać. Kontrowersyjna opowieść o korupcji i hipokryzji, o rasizmie i zakłamaniu, ale też o ludzkiej odwadze i bezkompromisowości. O narodzie, który za wszelką cenę chciał zachować swoją godność, odrębną kulturę i tradycję, i który nigdy się nie poddał, chociaż wielokrotnie biali rzucali go na kolana. Oparta na faktach książka budzi większe emocje niż niejeden świetnie napisany kryminał, a włos się na głowie jeży, gdy uświadomimy sobie, do czego zdolny jest człowiek wobec drugiego człowieka, gdy w grę wchodzą ogromne pieniądze.

Wszystkie cytaty pochodzą z książki Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI Davida Granna.


5/5

Tytuł: Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI

Tytuł oryginału: Killers of the Flower Moon. The Osage Murders and the Birth of FBI

Autor: David Grann

Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski

Cykl: Terra Incognita

Wydawnictwo: W. A. B.

Liczba stron: 352

Rok wydania: 2018
Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI - David Grann

Komentarze

  1. Ciekawa propozycja. Jak tylko na nią trafię to biorę do ręki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytam reportaży i literatury faktu, ale ta książka bardzo mi podpasowała. :)

      Usuń
  2. Z pewnością zaciekawi nie jednego czytelnika. Sama chętnie sięgnę po tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami lubię taką lekturę, więc zapiszę sobie ten tytuł. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też ta książka wydała się bardzo interesująca :) I bardzo jestem ciekawa jej ekranizacji w przyszłym roku.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz