Stara baśń - Józef Ignacy Kraszewski

Jeszcze w gimnazjum oglądałam w kinie Starą baśń. Czyli kiedy Słońce było bogiem. Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym wtedy również nie przeczytała książki Józefa Ignacego Kraszewskiego, na podstawie której powstała ta ekranizacja. Po prawie dwudziestu latach nic już praktycznie nie pamiętałam i z seansu, i z lektury, więc zachęcona akcją Wiktorii slavicbook w te wakacje sięgnęłam po raz kolejny po ten tytuł.

Stara baśń - Józef Ignacy Kraszewski

Śmierć urzędnika i inne opowiadania – Anton Czechow

Nieważne, czy komuś się to podoba, czy nie, klasyka pozostanie klasyką zawsze wartą poznania. Nawet wtedy, gdy panująca sytuacja geopolityczna sugeruje, że po autorów z pewnych krajów nie powinno się sięgać. A że ja zawsze lubiłam iść pod prąd, a na dodatek w ramach wyzwania 12 książek na 12 miesięcy otrzymałam od przyjaciółki misję przeczytania zbioru opowiadań Antona Czechowa, to w końcu sięgnęłam po te krótkie formy.

Śmierć urzędnika i inne opowiadania - Anton Czechow

Dżin - Marcin Mortka

Po świetnym Maleficjum opowiadającym o losach Bruno Calazzo (a właściwie Scozzi) poprzeczka dla drugiego tomu zawisła naprawdę wysoko. Sięgając więc po Dżina, miałam nadzieję na równie dobrą rozrywkę, ba, nawet jeszcze lepszą. I chwała autorowi, bo wcale się nie zawiodłam.

Dżin - Marcin Mortka

Maleficjum - Marcin Mortka

Książki Marcina Mortki biorę w ciemno od czasu, gdy przeczytałam Morza Wszeteczne. Zatem nikogo nie powinien dziwić fakt, że gdy dowiedziałam się o serii spod jego pióra, która miała połączyć w sobie fantastykę i historyczne oblężenie Malty, od razu postanowiłam, że muszę ją przeczytać. Co prawda pierwszy tom trochę odczekał na półce, ale wreszcie nadeszło jego pięć minut.

Maleficjum - Marcin Mortka