Miasto mosiądzu – S. A. Chakraborty
Z książkami z gatunku Young Adult mam bardzo mieszaną relację. Zazwyczaj trafiam na pozycje, w których główne bohaterki mdleją na widok przystojnych mężczyzn, a rozum u nich ogranicza się do podstawowych funkcji życiowych, bo głębszej logiki w ich poczynaniach próżno się doszukiwać. Na szczęście zdarzają się chlubne wyjątki i właśnie takim okazało się Miasto mosiądzu.