Strach ma wielkie oczy – recenzja "Kolejnych upiornych opowieści po zmroku" Alvina Schwartza

Ludzie uwielbiają się bać. Bać wymyślonych historii opowiadanych przy ognisku w środku nocy, gdy w lesie słychać pohukiwanie sowy i popiskiwanie nietoperzy. Takie straszne historie pozwalają oswoić lęk, sprawiają, że rzeczy ostateczne, jak śmierć, stają się nieco mniej straszne, stają się bardziej częścią naszego świata. I chyba taki też cel miał Alvin Schwartz, zbierając Kolejne upiorne opowieści po zmroku.

Tajemnicza wyspa i zabawa w Boga – recenzja "Wyspy doktora Moreau" H. G. Wellsa

Człowiek zawsze chciał panować nad światem, nad jego florą i fauną. I konsekwentnie robi wszystko, by otaczające go środowisko sobie podporządkować. Jednocześnie też ingeruje w żywe organizmy, by zmieniały się tak, jak tego chce, by tworzyć nowe gatunki i by ewolucja postępowała w tym kierunku, jaki on jej wyznacza. Jednak czy to wszystko może się dobrze skończyć?

Czytelnicze podsumowanie listopada + nowości w biblioteczce

Jak tam – świąteczna gorączka już zawitała w Wasze progi? Prezenty dopiero zaplanowane czy już kupione? U mnie część kupiona, część zaplanowana, ale nie przeszkodziło mi to w czytaniu książek cały miesiąc. Wynik może nie jest powalający, ale jestem naprawdę zadowolona z tego, jakie lektury wpadły w moje ręce.