Nigdy nie ufaj aniołom – recenzja "Tajemnicy Diabelskiego Kręgu" Anny Kańtoch
Fantastykę biorę w każdym
wydaniu. Nawet tę młodzieżową, chociaż to już nie moja półka
wiekowa. Nie zmienia to jednak faktu, że czasami sięgam po tego
typu literaturę, żeby odpocząć od ciężkich tematów. Twórczość
Anny Kańtoch znałam już wcześniej z jej książek o Domenicu
Jordanie, ale jakoś do tej pory nie sięgnęłam po jej serię o
Ninie Pankowicz i dzisiaj chciałam się z wami podzielić moimi
wrażeniami po przeczytaniu pierwszego tomu, czyli Tajemnicy
Diabelskiego Kręgu.
Nina to nader bystra trzynastolatka, której sporą wadą jest to, że
lubi się wymądrzać i ma nieco zbyt wybujałą wyobraźnię.
Dziewczynka żyje w ponurych czasach – początki lat
pięćdziesiątych w powojennej Polsce to czas socjalizmu,
partyjności i pilnowania się na każdym kroku, by nie trafić pod
ostrzał bezpieki. W tych oto trudnych okolicznościach w Polsce
spadają na ziemię anioły. Najprawdziwsze anioły, które mają
skrzydła i są nieziemsko piękne. Ludzie pozwalają im w
największej tajemnicy mieszkać w swoich domach, a każda taka
rodzina czuje się szczególnie wyróżniona. Tak samo powinna myśleć
Nina, gdy zostaje wybrana i wyrusza na wakacje do miejscowości
Markoty. Tam, w klasztorze, czeka na nią kilkanaścioro innych
dzieci i ich opiekunka, a także anioł. Oprócz tego, czeka tam też
wielka tajemnica do rozwiązania, związana z Diabelskim Kręgiem –
fragmentem ziemi, porośniętym dziwnymi, poskręcanymi i obeschłymi
drzewami, które budzi w Ninie złe przeczucia. A dziwne wydarzenia
coraz bardziej przybierają na sile i powodują strach przed kolejnym
dniem. Czy Nina podoła zadaniu, jakie na nią spadło i odkryje, co
dzieje się w klasztorze? I kim tak naprawdę są anioły?
Zacznę od bohaterów. W jednym klasztorze autorka umieściła
kilkanaścioro dzieci, z których każde ma odrębny charakter. Każdy
nastolatek to inna postać, mająca własne cechy. A wiadomo, że
gdzie tyle różnych osobowości się spotyka, tam spięcia są wręcz
nieuniknione. Tak też jest w tej książce. Wśród nastolatków
tworzą się kliki, dzieciaki trzymają się ze sobą, a wiadomość,
że jedno z nich może być bardziej wyjątkowe od całej reszty
elektryzuje je i sprawia, że od razu rozpoczyna się
współzawodnictwo i konkurowanie o miano Wybrańca. Nina również
znajduje tu dwójkę przyjaciół, Jacka i Tamarę, z którymi
wspólnie postanawia stawić czoło tajemniczym wydarzeniom i
rozwiązać sprawę Diabelskiego Kręgu.
Sama akcja już od początku przyprawia nas o gęsią skórkę.
Tajemnicze, boskie istoty, anioły, które zstąpiły na ziemię, są
zbyt idealne, bez skazy i wydają się mieć za dużo sekretów.
Potem, na skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności Nina ma
problem z dotarciem na czas do Markotów, a jej nowo poznanego
towarzysza podróży spotyka przykry wypadek z bardzo poważnymi
konsekwencjami. To wszystko sprawia, że od pierwszych stron czujemy,
że ta historia wcale nie będzie taka prosta, a wakacje w klasztorze
takie przyjemne. Nutka dreszczyku, suspensu, a wręcz momentami
horroru wpleciona w fabułę opowiadającą o nastolatkach to
prawdziwe mistrzostwo. Z jednej strony ta historia nie jest aż tak
straszna, żeby młodszy czytelnik nie mógł po nią sięgnąć, a z
drugiej nawet dorosłego przyprawia o ciarki na kręgosłupie i
niepokój. Już sama okładka sprawia, że czujemy się nieswojo –
dziwna, blada dziewczynka, na tle czarnych drzew, które, ma się
wrażenie, że zaraz ją pochłoną... Brrr!
Autorka pisze lekko i przyjemnie, a sama intryga jest tak ciekawie
zapleciona i prowadzi do tak zaskakującego punktu kulminacyjnego, że
zostawiła mnie z otwartą buzią na dłuższą chwilę. Kompletnie
się takiego rozwiązania nie spodziewałam i to mnie najbardziej
ucieszyło. Wszak nie od dzisiaj wiadomo, że młodzieżówki w
większości serwują nam odgrzewane i oklepane schematy – tu tego
nie ma. Gorąco polecam Wam tę serię, jeśli lubicie fantastykę i
odrobinę horroru, to z całą pewnością opowieść o Ninie
przypadnie Wam do gustu!
Autor: Anna Kańtoch
Cykl: Nina Pankowicz, tom I
Wydawnictwo: Uroboros
Liczba stron: 544
Rok wydania: 2013
Lubię Annę Kańtoch. Z pewności i po tę książkę sięgnę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jej książki są świetne, oprócz tej tutaj czytałam jeszcze jej dylogię o Domenicu Jordanie i też mi się bardzo podobała :)
UsuńDla mnie nie koniecznie ale może starszej córce się spodoba (ale to tak za 2-3 lata), bo widzę że lubi takie klimaty fantastyczne
OdpowiedzUsuńTo podrzucaj młodszemu pokoleniu, podrzucaj ;)
UsuńTa seria znajduje się na liście książek, które muszę przeczytać jeszcze w tym roku :)
OdpowiedzUsuńNa mnie czeka na półce już drugi tom ;)
UsuńMam ogromną ochotę na tę pozycję od dawna! Jest na mojej liście do przeczytania, stoi na półce i nadal czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńNa mnie już tak czeka drugi tom :D
UsuńTu już sam tytuł mocno działa na wyobraźnię, lubię takie klimaty, czasem do nich zaglądam, nawet w wersji dla młodych czytelników. :)
OdpowiedzUsuńNawet nie czuć tu specjalnie tego, że jest to książka dla młodszych czytelników - chyba tylko poprzez wiek głównych bohaterów :)
UsuńRecenzjonistka pochwala wybór Kańtoch. Polecam też Jej powieść pt. "Trzynasty anioł". A z podobnych, mrocznych klimatów (chociaż innego autora) - "Alicja i czarny las". Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie, zanotuję sobie tytuły :)
UsuńCzytałam książkę tej autorki i bardzo mi się spodobała. Z chęcią przeczytam inną książkę tej autorki.
OdpowiedzUsuńJa już się nie mogę doczekać jej kolejnych książek :)
UsuńNie znam żadnej książki tej autorki, ale ta mnie bardzo zaciekawiła :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zainteresowałam tym tytułem :)
UsuńCzytałam wszystkie książki, które dotychczas wyszły z tej serii i jestem zachwycona <3 Fenomenalna, wciągająca seria, która sprawia, że chce się jeszcze więcej od tej autorki.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni :D
UsuńBardzo lubię fantastykę, ale o tej autorce jeszcze nie słyszałam :) Może dlatego, że zdecydowanie częściej sięgam po zagranicznych autorów...
OdpowiedzUsuńA widzisz, to bardzo niedobrze! Na naszym polskim poletku mamy naprawdę mnóstwo świetnych autorów, których książki w niczym nie ustępują tym zagranicznym. Nic, tylko brać i czytać, mogę sporo polecić, jeśli trzeba ;)
UsuńŚwietna książka, niezwykły klimat! Uwielbiam taką fantastykę :)
OdpowiedzUsuńJa też się zakochałam :D
UsuńTa autorka jest znakomita i w książkach dla starszych i młodszych, ta seria tylko to potwierdza.
OdpowiedzUsuńCzytałam oprócz tej książki jeszcze jej powieści o Domenicu Jordanie i też bardzo mi się podobały, więc czas sięgnąć po kolejne! :)
UsuńZobacze w bibliotece, może jest :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńBardzo fajnie napisana seria i postacie. Do tego klimacik - miodzio. :D
OdpowiedzUsuńWciągnęła mnie dokumentnie, już się cieszę na drugi tom :D
UsuńCzasem każdemu potrzeba takiej lekkiej literatury. Ja z chęcią sięgnę.
OdpowiedzUsuńTaka lżejsza książka to dobra odskocznia po czytaniu cegieł ;)
UsuńJa też uwielbiam fantastykę w prawie każdym wydaniu. A młodzieżowa, a nawet dziecięca zupełnie mi nie przeszkadza ;) chętnie przeczytam i tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńDziecięcej jeszcze nie czytałam, ale młodzieżową, jeśli jest dobrze napisana, to też biorę w hurtowych ilościach :D
UsuńBardzo spodobała mi się okładka, sama historia i oczywiscie Twoja recenzja - jestem na tak :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zachęciłam :)
UsuńKurde, aż zaczęłam żałować, że nie kupiłam sobie tej książki, jak była w dość promocyjnej cenie. Fakt, już wcześniej miałam na nią chrapkę, ale po Twojej opinii apetyt wzrósł do niewyobrażalnych kształtów! Chcę, znaczy się pragnę to przeczytać! :D
OdpowiedzUsuńNiedługo targi książki, więc będzie ją pewnie znowu można kupić w promocji ;)
UsuńUwielbiam tę serię, twoja recenzja przypomniała mi dlaczego ją kocham. Chyba w czerwcu zrobię sobie maraton i będę czytać po raz 2 te książki <3
OdpowiedzUsuńJa już się nie mogę doczekać, kiedy przeczytam kolejne części :)
UsuńCudowna okładka, ale za każdym razem jak się na nią waham i czytam opis to jakoś jednak wyrzucam z koszyka :D
OdpowiedzUsuńI to bardzo źle, bo książka jest naprawdę świetna i można przy niej spędzić miło czas ;) Następnym razem masz zakaz wyrzucenia jej z koszyka :D
UsuńNie przeczytałam recenzji, bo ta seria nadal przede mną ;) Kinga
OdpowiedzUsuńW takim razie rozgrzeszam z nieprzeczytania recenzji :D
UsuńAleż czaderskie zdjęcie! Co to za ręka? To rękawiczka?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o samą książkę, to niestety jej nie przeczytam, ponieważ mimo że lubię polską fantastykę, to nie przepadam za fantastyką młodzieżową. Zdecydowanie bliżej mi do tej dla dorosłych. Uwielbiam np. Kossakowską, Grzędowicza, czy Piekarę.
Też uwielbiam tych pisarzy (może trochę mniej Piekarę, ale Grzędowicz i jego Pan Lodowego Ogrodu to mój numer jeden w polskiej fantastyce) i generalnie nie kocham się z młodzieżówkami, ale ta książka była naprawdę dobra, więc szczerze powiem - sięgaj śmiało :)
UsuńDzięki za uznanie dla zdjęcia :D Ta ręka to, szczerze mówiąc, ekspozytor na biżuterię, na pierścionki :D
Nie czytuję fantastyki ale ta książka mocno mnie ciekawi. Chwycił mnoe zwłaszcza klimat powojennej Polski no i anioły
OdpowiedzUsuńTutaj nie ma aż tyle takiej standardowej fantastyki, więc książkę możesz śmiało brać do czytania, nawet jeśli nie lubisz fantastyki. :)
Usuń