Share Week 2020 - mój pierwszy raz

Na temat akcji Share Week rozpoczętej kilka lat temu przez Andrzeja Tucholskiego usłyszałam pierwszy raz chyba ze dwa lata temu, jakoś na początku swojej przygody z blogowaniem. Wtedy jeszcze nie miałam śmiałości, by wziąć udziału w tej akcji i opowiedzieć Wam, czyje blogi robią na mnie największe wrażenie i jak bardzo cenię ich autorów. Dopiero w tym roku postanowiłam wziąć udział w tej genialnej akcji i podzielić się z Wami moimi trzema ulubionymi miejscami w sieci, których twórców cenię sobie niezmiernie, a ich wpisy zawsze chętnie czytam (chociaż nie zawsze komentuję).

Oryginalny obraz Free-Photos z Pixabay.

Share Week – co to jest i z czym to się je?

W skrócie to taki trochę łańcuszek wśród blogerów. Zapoczątkowany przez Andrzeja Tucholskiego w 2012 roku, więc cała akcja ma już osiem lat! Każdy bloger, który chce wziąć w niej udział, wybiera trzy blogi i tworzy z nich listę, dzięki czemu w świecie krąży mnóstw list polecających inne blogi, a ich twórcy poznają się i wspierają. W tym roku, kiedy normalne kontakty międzyludzkie są znacznie ograniczone, a wiele imprez blogerskich odwołanych bądź przełożonych na inne, późniejsze terminy Share Week nabiera nowego znaczenia i jest chyba jeszcze ważniejszy dla blogerskiego światka.

Moje typy #ShareWeek2020

Ciężko mi było wybrać tylko trzy blogi, które są dla mnie najważniejsze i których wpisy robią na mnie wrażenie. Po długim i skomplikowanym procesie tentegowania w głowie, jakby to powiedział król Julian zdecydowałam się wybrać dwa blogi o książkowej tematyce i jeden, całkowicie inny. Gotowi na moje zestawienie? No to zapraszam! Kolejność całkowicie przypadkowa.

Kącik z Książką

Blog Kasi, który zaczęłam czytać tuż po założeniu swojego bloga. Natknęłam się na niego zupełnym przypadkiem... I już zostałam. Kasia publikuje naprawdę szczere i rzetelne recenzje, a dzięki jej wpisom znalazłam wiele ciekawych tytułów, które mam w planach przeczytać. W dodatku Kasia często recenzuje fantastykę, którą uwielbiam, a także obie uwielbiamy książki Bernarda Cornwella, więc nic dziwnego, że jestem tam częstym gościem. Jeśli jeszcze nie znaliście tego bloga, to zachęcam do zajrzenia do niej!

Świat fantasy

Blog Łukasza o (jak sama nazwa wskazuje) głównie fantastyce. Poznałam to miejsce jeszcze zanim sama założyłam mojego bloga i było jedną z pierwszych obserwowanych i odwiedzanych przeze mnie regularnie stron z książkowej blogosfery. A przy okazji częściowo natchnęło mnie do stworzenia bloga. Łukasz pisze rzetelne i bardzo merytoryczne recenzje, które czyta się z dużym zainteresowaniem. Czytam u niego niemal każdy wpis i bardzo często znajduję kolejne tytuły, które lądują na mojej liście do przeczytania. Polecam Wam gorąco to miejsce w sieci!

Panna Kajka dzierga

Na końcu, ale nie ostatni – blog z całkiem innej strefy blogosfery, bo o rękodziele. Kajka tworzy piękną biżuterię, jedyną w swoim rodzaju, bo wszystko wykonuje sama z koralików i innych cudów. Spod jej rąk wychodzą prawdziwe małe arcydzieła (sama jestem właścicielką kilku z nich). I co chyba najważniejsze – to właśnie Kajka kopnęła mnie w przysłowiowe cztery litery i zmotywowała do utworzenia tego miejsca, pomogła mi przy tym, wspierała i wspiera do dzisiaj w działaniu. Jeśli chcecie pooglądać coś ładnego w sieci, to zachęcam do zajrzenia na tego bloga!

Słowem zakończenia

I to chyba na tyle tym razem. Chciałam jeszcze dodać, że każdy Wasz komentarz jest dla mnie ogromnym kopem motywacyjnym, że zaglądam w miarę możliwości czasowych na blogi wielu z Was i czytam Wasze wpisy, chociaż nie zawsze zostawiam po sobie ślad. Dziękuję za to, że jesteście i trzymajcie się w tym wciąż trudnym czasie dla nas wszystkich! :) I na sam koniec pytanie – może Wy polecicie mi jakieś ciekawe blogi, na które jeszcze nie zawędrowałam? :)