Fałszywy Pieśniarz - Martyna Raduchowska

Są takie serie i bohaterowie, z którymi człowiek za nic nie chce się rozstawać. Tego rodzaju postacią w moim czytelniczym życiu okazała się Ida Brzezińska, więc po ostatni tom serii sięgałam z jednej strony z wielką niecierpliwością, a z drugiej z ogromnym smutkiem, że to chwilowy (mam taką przynajmniej nadzieję) koniec.

Fałszywy Pieśniarz - Martyna Raduchowska

Demon Luster - Martyna Raduchowska

Serią o Idzie Brzezińskiej Martyna Raduchowska przebojem wdarła się na listę moich ulubionych autorów fantasy. Pierwszy tom o charakternej dwudziestolatce, która widzi duchy zmarłych i musi ich przeprowadzać na Drugą Stronę, okazał się być świetnym wprowadzeniem do trylogii.

Demon Luster - Martyna Raduchowska

Szamanka od umarlaków – Martyna Raduchowska

Moja teoria brzmi: polska fantastyka jest kobietą. I nic nie jest w stanie zmienić mojego zdania. Każdy, kto czyta ten gatunek kojarzy Martę Kisiel, Anetę Jadowską czy Magdalenę Kubasiewicz. No to teraz proszę dopisać kolejne nazwisko – Martyna Raduchowska.

Szamanka od umarlaków - Martyna Raduchowska